JEMIOŁOWA CZATOWNIA
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQrxwbIVm4QekNpks1S9VNhJdZh_633TphiYmYnlZAtNg8lDgjV3LwqcSnZhJpokAYLf9qVOuvOV2p4Ubm2fQhrx35V6O1lGok9fzFja-moH9CjsbM5jcZLqy-8cuH-1DqzRdk0k0_o2k/s1600/IMGP0434.jpg)
Dalekie obserwacje Sudetów z Kotowic Kolejny dzień wypadu geologicznego... Otwieram ciężkie jak ołów powieki już sporo po wschodzie słońca. Gdy do Siechnic w których bazowałem przyjechał Artur, to zaproponował by skoczyć jeszcze w jedno miejsce na obserwację. Co prawda dobre warunki już przegapiliśmy, ale była jeszcze jakaś szansa. Trzeba było tylko podjechać do sąsiednich Kotowic. Sama wieża w Kotowicach to dość oryginalny pomysł. Jako, że zbudowano ją w miejscu które wydawać się mogło będzie kiepskim punktem obserwacyjnym. Bo w zasadzie najniższe punkty w dolinach z reguły nie służą jako dobre punkty obserwacyjne, ale w tym wypadku taka opcja spasowała idealnie, dając rozległe pole obserwacyjne na Sudety wybijające się na pięknym uskoku brzeżnym. Dzisiejsze stanowisko fotograficzne - wieża w Kotowicach. Położona w okolicy nadodrzańskich łęgów usianych jemiołowymi kępkami. A właściwie to niezliczoną ilością jemiołowych kępek. Przede wszystkim kieruję obiektyw