BRACISZKOWIE NA ŁYŚCU
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjucOkFSKN8RuFO0dVBG13KvOUzcxjTydoT6NMIttmIvrJnyLqZKFyGngWCCtCL0UhOgbn2vWZKRQlzpAYpwoPFKK_nJwHzyk0J2l8TqgYQIkvRW-vtHxIudKLw7tQNJ5TflcZeonyp-uQ/s1600/IMGP2893.jpg)
Dalekie obserwacje Gór Świętokrzyskich z Jaworza Wschodu słońca się zachciało... Tylko, że jak się człowiek obudzi początkiem czerwca o 3:30 to wybór miejsc do zrobienia dobrej obserwacji mocno się zawęża. Szkoda by było zmarnować okazję, bo właśnie zawitała nad Polskę, masa zimnego, klarownego powietrza z północy. Po szybkim odrzuceniu większości opcji, pojechałem do Skrzętli-Rojówki i podreptałem na Jaworz Łososiński, a w zasadzie na wieżę na podszczytowej polanie. Fajnie, że się buduje wieże takie widokowe, ale najfajniej by było gdyby dawały panoramę 360 ° ze szczytu, a nie 180° z jakiegoś ugoru na stoku. Nie wspominając o tym, że nie stawia się je za muszelki i szklane wisiorki. Kończąc marudzenie, wycelowałem Soligora 400 mm na północny wschód i zaczęła się strzelanina lusterkiem. Wygląda na to, że będzie ciekawie. Rydwan Heliosa wystartował... ...I równie szybko się schował. Zanim słońce znów wyjrzało zza chmur, w kadr wpadł najwyższy szczyt Pogórza Dynowskiego