SZPAKI NA PIĘCIOLINII...
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA8KiQq6c-krjoPYGMw7UYOCCQ-X2BeSL54WM428KHijAuFhR3ZEykEvhok0mELqbtbC-rT0NJyEYel4OLK9sJycjjSPD9r13utzb8gZu3EpotMpkz0p1PIyObZ-Efu3fV01MfR_mIklN53Q-Nv7YpfDxtfvqlzVB5NN86okmUrOQAKU_tnYU1Q7vX9w/s16000/IMGP7643prs.jpg)
Dalekie obserwacje Tatr z Jaźwin Listopadowe pola nad Jaźwinami... Spokój... Przez brązowe niwy z zielonymi przedziałkami przemykają stada saren, jeleni, a nawet klępa z łoszakami. W takim oto krajobrazie przycupnąłem, by przy akompaniamencie ćwierkających stad szpaków, ułożyć kolejne kadry z Karpatami na horyzoncie. Od Beskidu Niskiego, przez Beskid Sądecki i Gorce, aż po Tatry. Dalekie obserwacje to nie tylko zaskakujące dystanse, ale właśnie np. przejażdżka rowerem przez zakamarki Płaskowyżu Tarnowskiego i podziwianie przyrody z ustronnych miejsc na fotograficznym plenerze. Statyw wystawiam bezpośrednio na śródpolnej drodze, biegnącej od cmentarza w Borowej w kierunku Jaźwin. Tak na prawdę to wspomniane szpaki nie ulokowały się nie na pięciolinii, ale na trójlinii niczym neumy. W końcu na samym początku notacji muzycznej stosowano mniejszą ilość linii. Cztery, trzy, a nawet jedną... Spłoszone ptaki rychło wskazują mi kierunek na odległe szczyty. Najpierw kieruję obi