Posty

ZACISZE...

Obraz
Karpaty Wschodnie z Ciechani Zacisze... Tak mniej więcej można by przetłumaczyć nazwę Ciechania (Тиханя). Była to niewielka, łemkowska wieś, położona kilka kilometrów na południe od Krempnej. Wieś znikła z mapy w 1945 roku i dziś po okolicznych polach tylko wiatr hula, ale dawniej usłyszelibyśmy tu pewnie szczekanie pasterskich psów, tudzież niosące się od czasu do czasu echo cerkiewnych dzwonów. Ot zwykłe dźwiękowe tło wiejskiego życia. Może tak nie wyglądałoby zupełne "zacisze", ale pewnie i tak było to bardziej sielskie miejsce w porównaniu do bardziej ludnych wsi w okolicy. Ciekawe czy miejscowi wiedzieli, że szczyty widoczne z łąk nad wsią położone są dość daleko? W końcu Połoninę Równą widać stąd dobrze i to gołym okiem.   Widok w kierunku grupy Połoniny Równej możliwy jest tylko z krótkiego odcinka drogi nad Ciechanią.   Widok na ogniskowej 120 mm. Bardzo lubię warunki przed zachodem słońca, ale z widokiem w kierunku wschodnich azymutów. Wówczas gó...

NA KRAŃCACH GARBU

Obraz
Tatry z Beszowej Pomiędzy obniżeniem Niecki Połanieckiej i Niecki Soleckiej ciągnie się Garb Pińczowski - długi pas wzniesień, który jest czymś niczym naturalna promenada widokowa. Te kilkanaście, kilkadziesiąt metrów ponad otaczający teren zawsze pomaga dojrzeć ponad zabudowę i lasy. Południowo - wschodni kraniec garbu staje się nieco szerszy, a najwyraźniejszy próg znajduje się od strony Doliny Wisły i tym razem udałem się właśnie w tamte okolice, a konkretnie do Beszowej . Wszystko w związku z koniunkcją średniowiecznych obiektów sakralnych i Tatr. Choć z planowanych dwóch ujęć, to tylko jedno zaprezentowało się zgodnie z zamiarami.   Statyw rozstawiam na skraju jednego z pól. Choć Tatry widać z niezliczonej ilości miejsc w okolicy, to wybrałem ten punkt tak aby...   ...Tatry Wysokie skomponowały się z kościołem pw. św. Idziego w Zborówku. Ach te wszędobylskie kable... Później już ich nie będzie.   Nawa tej świątyni powstała na początku XX w...

DZIEŁO WSPÓLNE...

Obraz
Tatry z Szarwarku Jeszcze do 1958 roku obowiązywał w Polsce obowiązek szarwarku , czyli bezpłatnych prac na rzecz gminy. Głównie w zakresie robót przy infrastrukturze komunikacyjnej i melioracji gruntów. Być może nazwa podtarnowskiej wsi - Szarwarku , wywodzi się właśnie od miejsca wykonywania tych prac? Na północny wschód od centrum miejscowości znajduje się wzgórze Pańska Góra. Circa 30 metrów deniwelacji tego pagórka to niewiele, ale wystarczyło by złapać wystające ponad las Tatry.   Po drodze na szczyt Pańskiej Góry mijamy związany z nazwą, odlany z betonu krzyż pański.   Najwyższy punkt wzgórza i zarazem nieco lepsze miejsce do obserwacji Tatr znajduje się jeszcze dalej, na południowy wschód od krzyża.   Widok na ogniskowej 120 mm.   Widać stąd w zasadzie tylko Tatry Wysokie. To ich wschodnia...   ... A to zachodnia część.   By uchwycić najodleglejszy szczyt - Krywań. Trzeba jednak chwilę poch...

NA DRUTACH...

Obraz
Tatry z Nagoszyna Wpychające się w kadr linie wysokiego napięcia i wszelkie inne "druty", są prawdziwą zmorą fotografów. Ciężko je kreatywnie wykorzystywać w kompozycji, aczkolwiek już przyjąłem ich obecność jako pospolity element krajobrazu. Podobnie jak w przypadku rozsianych po polach ofoliowanych bali z sianem, zmieniających obraz sielankowych, kośnych łąk ze stogami na coś co "trąci plastikiem". Nie oznacza to, że nobilitowałem te rzeczy do rangi naturalnych, ale raczej za mojego życia nie znikną z krajobrazu i jakoś trzeba sobie z tym radzić. Na pewno nie poprzez schowanie aparatu do futerału. Pewnego styczniowego wieczoru w Nagoszynie postanowiłem takowe "druty" i Tatry spiąć za pomocą najprostszej z form... Symetrii. W końcu w przypadku dalekich obserwacji, to jednak dystans do fotografowanego obiektu kroczy ciut przed kompozycją kadru.   Krajobraz południowo-wschodniego krańca Płaskowyżu Tarnowskiego pełen jest pól i pagórków. Punkt obserwacy...

PRZYSTANEK BIESZCZADY

Obraz
Widok na Bieszczady z Pstrągowej Na północno-zachodnim skraju Pstrągowej, znajduje się przysiółek Budzisz. Dla każdego rowerzysty snującego się po tej części Pogórzy Karpackich, to zapewne znane miejsce z racji kluczowego skrzyżowania dróg. Odchodzą stąd trakty biegnące od Sędziszowa Małopolskiego, Wielopola Skrzyńskiego, Strzyżowa, Czudca i rzecz jasna odbiega ku wschodowi świetna dla rowerzystów droga grzbietowa ku Łysej Górze, Krzemionce i ostatecznie schodząca ku Babicy. Tak się złożyło, że z tych rozstajów dobrze widać bieszczadzkie połoniny. Szczególnie spod przystanku autobusowego i spomiędzy domów położonych przy drodze w kierunku Pstrągowej.   Z tego przystanku nic nie odjeżdża w stronę Bieszczad, ale to nic nie szkodzi. Przy dobrej pogodzie można je sobie stąd pooglądać.   Wzniesienia Pogórza Dynowskiego pomiedzy Wolą Jasienicką a Krasną, utworzyły ramkę w którą wskoczył rejon Łopiennika wraz z częścią Pasma Granicznego.   Ciut bardziej na lewo ukazał...

W CIENIU OLBRZYMÓW

Obraz
Tatry Niżne z Polanki Tym razem przyszła pora na zdjęcia z nieco rzadziej fotografowanymi szczytami. Chodzi o najwyższe wierzchołki Tatr Niżnych , które pomimo swej wysokości, często chowają się za sąsiednimi i wyższymi Tatrami. Wierzchołki Chopoka i Dziumbiera widać z Beskidu Śląskiego, Małego i Żywieckiego. Idąc na wschód, znikają z widoku w rejonie Paśmie Polic. Dopiero dzięki obniżeniu Kotliny Liptowskiej oraz Kotliny Popradzkiej, istnieje możliwość dostrzeżenia tych szczytów ze skrajów Beskidu Sądeckiego i Niskiego. Np. z dwóch dość niewysokich szczytów Nad Tyliczem i Muszynką . Mianowicie z Łanu i z Polanki. Na plener wybrałem wybrałem tą drugą kulminację, przez co z widoku zniknęła mi Besna, ale w pełni zarysowały się Deresze wraz z Chopokiem. Na szczyt docieram podczas kręcenia się rowerem po okolicy. W momencie rozstawiania statywu słońce zdążyło zajść, ale to w niczym nie przeszkadza, bo odległe szczyty najlepiej podświetli za kilka obrotów wskazówki zegarka. ...

GÓR GRZEBYKI...

Obraz
Tatry z Nowych Żukowic Przyszedł czas na kolejną odsłonę dalekich obserwacji z Płaskowyżu Tarnowskiego. To trochę tak jakby fotografować te góry "z pozycji kucającej", bo w końcu jest to obniżenie terenu w stosunku do rejonów ościennych. Dlatego trzeba tu trochę pomyszkować, aby znaleźć choćby niewielkie wzniesienie z deniwelacją nawet tych dziesięciu, może dwudziestu metrów i bezleśną przestrzenią w kierunkach południowych, by dać sobie szanse na udany kadr. Takie właśnie miejsce udało się znaleźć na polach koło przysiółka Nowy Jawornik, będącego częścią wsi Nowe Żukowice . Tatry widać już w zasadzie spod miejscowego cmentarza, koło którego zaparkowałem auto. Jednak podszedłem  około pół kilometra w kierunku południowym, by zrobić lepsze ujęcia bez widocznych kabli telefonicznych. Statyw rozstawiam tuż przy brzozowym zagajniku, nieopodal ambony myśliwskiej. Prawa strona nieba zasnuta jest już chmurami nadchodzącego frontu.   W tym kadrze zawarł się cały urok t...