RYSIEK, BĘDZIE DOBRZE...
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi99oDMXTdF5GzBTi0Oi-afKXozgV40Wk3fws-mkMM0BhXK5amrtQ5ga0exCvs3Jdf7XJ2mdY8qW-v0uoPhmLE9AbRfp9Hl7Q2slWPdt4n6QaM8G5cTtimrD0Nuvq0WjbxKT0cximOZK1M/s1600/IMGP9920.jpg)
Dalekie obserwacje Sudetów ze Ślęży Ślęża - chyba największa indywidualistka spośród gór Polski, jest mocno wysuniętą forpocztą Sudetów. Na tyle wysuniętą, że można z niej okiełznać wzrokiem większość pasm tej grupy górskiej, od Moraw po Łużyce. Dodatkowo, spora wysokość względna izolowanego wzniesienia, daje ciekawe wrażenie obserwacji ze sporej wysokości. Startujemy najszybszą drogą z przęł. Tąpadła pomiędzy Ślężą a Radunią, gdzie można dogodnie zostawić auto na sporym parkingu. Jednak w dni powszechnie wolne do pracy trzeba się liczyć z tym, że możemy nie znaleźć wolnego miejsca na pozostawienie samochodu. W drodze na Ślężę... W marcu 2017 bezrobocie w Polsce wynosiło zaledwie 8,2%. Całkiem nieźle, ale Rysiek i tak ma pod górę. Takie życie... Naszym punktem obserwacyjnym jest betonowa wieża z początku XX wieku. Rut okiem na Wrocław z dominującą sylwetką Sky Towera. No ale czas na góry. W kierunku Gór Opawskich kontrast już jest tak kiepski, że nie ma co fotog