Posty

KOKOSZĄC SIĘ NA KOKOCZU

Obraz
Dalekie obserwacje Tatr z Kokocza Na północ od Pasma Brzanki na Pogórzu Rożnowskim wznosi się ciekawy, niezalesiony szczyt - Kokocz. W 2009 roku góra zajęła trzecie miejsce w plebiscycie Wielkie Odkrywanie Małopolski w kategorii "atrakcja turystyczna" i w zasadzie... Nie pomylili się, bo widok stąd jest zacny, a gdyby kiedykolwiek zrobiono plebiscyt Dalekie Obserwacje Małopolski, to również mielibyśmy szansę na podium dla Kokocza. Choć do warunków na tym szczycie nie mam szczęścia i będę tu kursował kilka razy, by zapisać na kadrach to co oferuje ten punkt obserwacyjny.   Wygląda na to, że dzisiejsza widoczność będzie bardzo dobra. Toteż każdy pędzi na punkt widokowy jak może...   Na początek fragment Beskidu Wyspowego.   Z małym bohaterem drugiego planu wystającym zza Ćwilina.   Gdzieś między planami przewija się też Beskid Sądecki. To niezbyt daleko, ale sama Radziejowa jest wspaniałym punktem obserwacyjnym w kierunku Karpat Wschodnich, co można zob

POGÓRZAŃŚKI RAWELIN

Obraz
Dalekie obserwacje Gór Świętokrzyskich z Wału Szczyty położone przy północnej krawędzi Pogórzy Karpackich to w sumie knypki... Jednak niektóre knypki są położone przy krawędzi Karpat niczym raweliny w bastionowej twierdzy. Dzięki temu można prowadzić z nich linie obserwacyjne w wielu kierunkach, a położona kilkaset metrów niżej Kotlina Sandomierska daje poczucie sporej przestrzeni. Tak właśnie jest min. na Wale - szczycie tworzącym rozróg na północnym krańcu Pogórza Rożnowskiego.   W rejonie szczytu Wału znajduje się kilka pól i łąk doskonale nadających się na rozłożenie statywu. Rozstawiam się na drodze polnej kilkadziesiąt metrów na wschód od wierzchołka.   Doskonale widać Pasmo Jeleniowskie.   Wschodni kraniec wspomnianego pasma. Na pierwszym planie dominuje tarnowski komin na Piaskówce.   Nad zakładami azotowymi w Mościcach dominuje kopuła Łyśca.   Na szczycie Łyśca da się wyróżnić poszczególne obiekty. Tzn. wysoki na 157 m RTCN Święty Krzyż oraz podś

NAD NILEM

Obraz
Dalekie obserwacje Tatr z Kolbuszowej Ostatni dzień września 2018 roku zakończył się z motywem afrykańskim... Otóż gdzieś pośród lasów Puszczy Sandomierskiej, snuje się niewielka rzeka rozcinająca płytką doliną Płaskowyż Kolbuszowski. Tą rzeką o dość ciekawej nazwie jest Nil, nad którym wznosi się Górka Weryńska - niewielkie i rozłożyste wzgórze na granicy Kolbuszowej i Weryni skąd można zobaczyć i sfotografować Tatry. Plener okazał się ciekawy, bo na miejscu spotkałem Rymka z rozłożonym statywem. Statystycznie mamy w Polsce więcej wilków na kilometr kwadratowy, niż osób które fotografują dalekie obserwacje. Więc bardziej prawdopodobne było to, że przed obiektywem przebiegnie mi jakaś wataha goniąca żubra niż, że zobaczę znajomego po fachu...   Statywy rozkładamy na parkingu koło cmentarza na Górce Weryńskiej.   W kadr łapią się głównie słowackie Tatry Wysokie oraz ich polski fragment w postaci Rysów, schowanych ciut za przekaźnikiem po prawej stronie.   Tak natomias

HYBRYDOWE MIĘDZYBESKIDZIE

Obraz
Dalekie obserwacje Karpat z Minčola Na południowy-wschód od Beskidu Sądeckiego rozciągają się należące do Beskidów góry Čergov. To trochę taka "hybryda" łącząca zachodniobeskidzki krajobraz z elementami a la bieszczadzkich połoninek z krzywulcowymi formami buków oraz skalnych ostańców Pienińskiego Pasa Skałkowego, przecinającego południowe stoki tych gór. Z hal na  Minčolu, można ustrzelić długodystansowe obserwacje w niemal każdym kierunku. Poniższe zdjęcia trafiły się w zasadzie przypadkowo podczas letniej przejażdżki MTB, na którą zabrałem nieco krótszą lufkę tak na wszelki wypadek. Opłaciło się... Obelisk na najwyższym szczycie Čergova - Minčolu.   Na północy widać fragmenty Pogórza Rożnowskiego i Ciężkowickiego. Niewielka kreska w lesie poniżej Wału to fragment infrastruktury na szczycie Góry Parkowej nad Krynicą-Zdrój.   Drogowskaz pokaże kierunek na Pogórze Dynowskie.   Pojawiają się też wulkaniczne góry na Węgrzech. Zabrakło kilometra do stówk

PRZYMIERZAJĄC SIĘ DO PRZYMIAREK

Obraz
Dalekie obserwacje Tatr z Przymiarek Przymiarki to podłużny, położony równoleżnikowo grzbiet rozciągnięty pomiędzy dolinami Iwonki i Taboru. Z polan w partiach szczytowych rozciągają się widoki w każdym kierunku, ale na wschodniej części grzbietu znajduje się mnóstwo punktów z których można dostrzec Tatry na które postanowiłem zapolować. Przy planowaniu pleneru obserwacyjnego warto pomyśleć o logistyce, ponieważ miejsce jest bardzo popularne wśród ludzi i jeśli w pogodny dzień wsiadasz do samochodu, to wiedz, że twoje miejsce parkingowe jest już najprawdopodobniej zajęte. Rozstawiam się na wschodniej części grzbietu. Słońce zachodzi na korzystnym azymucie, który wypada dokładnie na "międzybiuściu" Cergowej.   Na zachodniej kulminacji Cergowej sterczy świeżo wybudowana wieża. Z niej również można ustrzelić kadr z Tatrami.   W kadr wpada też kilka najwyższych szczytów z karpackich pasm górskich. Co prawda w większości zdjęcia nie mieszczą się w kategorii DO,

PÓŁANKI... POLA I POLANKI

Obraz
Dalekie obserwacje Tatr z Półanek Kilka kilometrów na zachód od Przemyśla, pomiędzy Nienadową, a Skopowem wznosi się zorientowany na linii północ południe grzbiet Patryji. Na grzbiecie przycupnęły zabudowania przysiółka zwanego Półankami, a z pól i łąk rozciągających się tuż za ostatnimi domami można zobaczyć jeden z najdalszych widoków Tatr we wschodniej części Polski. Wszystko za sprawą odpowiedniej konfiguracji punktu obserwacyjnego z obniżeniem Dołów Jasielsko-Sanockich i biegnącego równoleżnikowo odcinka doliny Sanu.   Na szczycie Patryji prócz dwóch przekaźników znajduje się stary trianguł. To właśnie koło niego znalazłem najlepsze miejsce do rozstawienia statywu.   Teraz wystarczy tylko poczekać, aż słońce zajdzie za horyzont. Słońce nie zachodzi jeszcze bezpośrednio za Tatrami, ale powinno być już na korzystnym azymucie pod kątem podświetlenia.   Korzystając z czasu strzelam jeszcze tu i ówdzie. Nie tak daleko znajdują się widoczne w kadrze Wzgórza Rymanowskie, a wś

OD TURBACZA WIEJE WIATR

Obraz
Dalekie obserwacje Gór Świętokrzyskich z Turbacza Choć tytułowa piosenka Andrzeja Mroza mówi o jesiennej aurze, to mamy aktualnie czerwiec, a późnowiosenna cyrkulacja również potrafi przygnać chłodniejsze masy powietrza z północy. Co prawda tym razem wilgotne i cieplejsze masy powietrza nie ustąpiły zupełnie z rejonu Karpat, ale ich północne krańce i tereny na północ od nich pozostały w strefie bardzo klarownego powietrza, na tyle klarownego by zajrzeć na drugą stronę Wisły...   Sporą część kopuły szczytowej Turbacza pokrywa wiatrołom, przez co jest gdzie rozstawić stanowisko. Kilka lat wstecz było by to nieco kłopotliwe.   Większość celów do ustrzelenia znajduje się w granicach zaznaczonego obszaru. Mowa o najwyższych wzniesieniach na Antyklinorium Środkowopolskim czyli Górach Świętokrzyskich.   W kadr załapało co nieco z małopolskiego industrialu.   Dalsza część industrialu małopolskiego z odrobiną industrialu śląskiego. W tle wzniesienia Garbu Tarnogórskieg