Posty

Wyświetlam posty z etykietą Mała Fatra

UTARTE SZLAKI...

Obraz
Mała Fatra z Sądecczyzny Po bardzo szczęśliwym poranku na Zworniku , przyszedł czas na równie pomyślny zmierzch, który zastał mnie tuż przed szczytem Jaworzy nad Grybowem. Kilka lat temu zamieściłem stąd  wpis ze zdjęciami wykonanymi w kierunkach południowych i wschodnich. Górę tę odwiedzam przynajmniej raz w roku, choćby mimochodem z racji tego że często jest tu po drodze, a powodem tych wizyt niekoniecznie są dalekie obserwacje. Czasami jest to po prostu na spacer, czasami szusowanie na skiturach. Jak na Beskid Niski to ta góra posiada sporą deniwelację od północy, bo nad Grybowem wznosi się na ponad pół kilometra w pionie i widok z wieży daje przyjemne poczucie przebywania jakby w przestworzach. Jednak przez te wszystkie lata, nigdy nie udało mi się zastać tu odpowiednich warunków inwersyjnych, które mogły by umożliwić ciekawy widok w kierunku południowo-zachodnim. Sytuacja zmieniła się właśnie podczas tego styczniowego wieczoru. Bo właśnie na wspomnianym azymucie, pomiędzy Beski

WICHRY NA WIATROŁOMIE

Obraz
Dalekie obserwacje Małej Fatry z Beskidu Sądeckiego Podczas pewnej przechadzki po Paśmie Radziejowej, zastałem niezłą przejrzystość powietrza w kierunku południowo wschodnim. Pomimo dokuczliwego, zimnego wiatru rozstawiłem statyw pośród sporych wiatrołomów, które powstały po spustoszeniu górnoreglowych lasów na grzbiecie Złomistych Wierchów (nazwa zobowiązuje). O ile przed samym wiatrem można się jakoś schować, np. za wykrotem, to nie da się obejść problemu turbulencji atmosferycznych, które często występują przy wietrznej pogodzie. Więc pamiątką po tym plenerze zostaną dalekie obserwacje w formie rozmytych akwarelek. Statyw rozstawiam przy drodze odbiegającej od GSB w kierunku Hali Koniecznej.   Obraz na horyzoncie wygląda jak odbicie w tafli wody marszczonej przez wiatr. Widać daleko, ale wszystko jest rozmyte. Tutaj widać północne i północno wschodnie części Magury Orawskiej.   Najwyższa część nowo wydzielonej grupy górskiej którą jest Beskid Żywiecko-Kysucki.   Bia

KRÓTKA CHWILA NA DŁUGIEJ POLANIE

Obraz
Dalekie obserwacje Małej Fatry z Długiej Polany Czasu zawsze brakuje. Gdy po robocie nie zostaje zbyt wiele wolnych chwil na "grube ryby", to nie ma co wybrzydzać z "płotkami". Tym razem, taką płocią został plener na Długiej Polanie nad Nowym Targiem. Prześwit w górnej części Długiej Polany można szybko osiągnąć na rowerze, przez krótki ale przyzwoicie nachylony podjazd przez Kokoszków. W nagrodę dostaniemy widoki na ponad setkę kilometrów w linii prostej.   Luka w lesie jest niewielka. W dodatku w kadr wchodzą kable, ale te problemy rozwiązuje nam obiektyw o długiej ogniskowej.   Dalekie widoki w kierunku południowo-zachodnim umożliwia obniżenie Doliny Orawy. Po lewej wystaje kopiasta... Kopa w Wielkiej Fatrze oraz Šíp w Šípskiej Fatrze.   A po prawej otwiera się widok na dwie części Małej Fatry, czyli na część Krwywańską i Luczańską.   Przy czym ta druga tylko kuka zza wyższych sąsiadów, ale to tam znajdują się najdalej położone szczyty

HALNY DUJE

Obraz
Dalekie obserwacje Karpat z Radziejowej Jak halny duje to wiadomo, że czerepy zaczynają boleć, kierowcy zapominają, że w Polsce mamy ruch prawostronny i ogólnie po dolinach to różne dziwne rzeczy się dzieją. Niemniej w przypadku dalekich obserwacji, zdarza się wówczas dobra okazja na naprawdę fajne kadry. Układ ciśnień i wiatrów przy fenie sprawia, że powietrze po stronie zawietrznej staje się klarowne i wolne od zapylenia. Rzecz jasna, łatwo wtedy o poruszone zdjęcie przy mocnym wietrze, ale to już da się przeboleć.   Halny ruszył, a wraz z nim kondensacja na grzbiecie Tatr. W innych pasmach póki co wygląda to inaczej...   Na południowym-wschodzie chmur jest najmniej, ale tam widzialność jest odrobinę gorsza, nie mówiąc już o dobrym świetle. Na zdjęciu panorama Gór Tokajsko-Slańskich.   Najdalej w tym kierunku złapał się rejon Bogoty.   Bezpośrednio na południu wyłania się Skalisko w Wołowskich Wierchach.   Widać też górę "stołeczną", czyli St

HALO KĽAK!

Obraz
Dalekie obserwacje Małej Fatry z Gorca Latem 2015 roku, szczyty wokół doliny Ochotnicy zostały "obwarowane" system wież widokowych. System "fortyfikacji" oceniam jako bardzo solidny. Wieże są masywne niczym donżon zamku w Loches, a na górnym tarasie może się rozłożyć cały batalion fotografów. Spośród wież na Lubaniu, Magurkach i na Gorcu, to ta ostatnia oferuje najciekawsze możliwości dalekoobserwacyjne. Miałem pojechać bezpośrednio z domu rowerem, ale już pod Winną Górą wpadło mi coś do oka. Nie pomogło nawet trzymanie zanurzonej głowy w nurcie Popradu, by wypłukać to cholerstwo i musiałem wykonać odwrót. Popołudniu gdy już odzyskałem pełną sprawność wzroku, załadowałem rower do auta i pojechałem do Szczawy. Takim kombinowanym transportem udało mi się wykręcić na Gorc, w sam raz gdy zachodzące słońce podkreśliło kontur szczytów. Ogólny widok na SW.   Dominanta nad dolnym odcinkiem Doliny Orawy.   Dachy Luczańskiej i Krywańskiej Fatry.   Wid