Posty

Wyświetlam posty z etykietą Połonina Równa

ZACISZE...

Obraz
Karpaty Wschodnie z Ciechani Zacisze... Tak mniej więcej można by przetłumaczyć nazwę Ciechania (Тиханя). Była to niewielka, łemkowska wieś, położona kilka kilometrów na południe od Krempnej. Wieś znikła z mapy w 1945 roku i dziś po okolicznych polach tylko wiatr hula, ale dawniej usłyszelibyśmy tu pewnie szczekanie pasterskich psów, tudzież niosące się od czasu do czasu echo cerkiewnych dzwonów. Ot zwykłe dźwiękowe tło wiejskiego życia. Może tak nie wyglądałoby zupełne "zacisze", ale pewnie i tak było to bardziej sielskie miejsce w porównaniu do bardziej ludnych wsi w okolicy. Ciekawe czy miejscowi wiedzieli, że szczyty widoczne z łąk nad wsią położone są dość daleko? W końcu Połoninę Równą widać stąd dobrze i to gołym okiem.   Widok w kierunku grupy Połoniny Równej możliwy jest tylko z krótkiego odcinka drogi nad Ciechanią.   Widok na ogniskowej 120 mm. Bardzo lubię warunki przed zachodem słońca, ale z widokiem w kierunku wschodnich azymutów. Wówczas gó...

MARSZ MANDARYNÓW

Obraz
Karpaty Wschodnie z Beskidu Sądeckiego Zwykle gdzieś na przełomie roku, nad Europę Środkową nadchodzi silny i zarazem mroźny wyż, podczas którego powietrze lubi się stratyfikować i utrzymać przez chwilę rozdzielone warstwy. Wówczas warto ruszyć się gdzieś w góry, ponad gęstsze warstwy powietrza i cieszyć się widokami oraz towarzyszącymi takim warunkom mirażami. Szczególnie gdy warstwy inwersyjnie ułożą się na odpowiednich pułapach. Na początku 2024 roku scenariusz się powtórzył i ruszyłem na pewien szczyt w okolicy Prehyby , a w zasadzie na kopkę o niewielkiej wybitności. Jest ona punktem gdzie zbiegają się dwa długie grzbiety znad Gabonia i Rytra, a nosi ona niebywale twórczą nazwę: Zwornik.   Tak ogólnie wygląda szczyt Zwornika. Niewielka kopka z podrastającym młodnikiem i ścianą lasu za moimi plecami. Jeszcze przez kilka lat będzie można stąd fotografować, bez zbytniej ilości gałęzi w kadrze. Aczkolwiek przyrosty na tych wysokościach tego rejonu są niewielkie. ...

ŚWIĘTY SPOKÓJ...

Obraz
Widok na Połoninę Równą z Koniecznej "Święty spokój ofiaruje nam Mikołaj...". Słowa z utworu Bartne, autorstwa gorlickiego poety - Bogusława Diducha, często rozbrzmiewają gdzieś tam pośród myśli, gdy przekraczam granicę Beskidu Niskiego . Bo w istocie, klimat tego rejonu podszyty jest spokojem. Nawet jeśli echa tutejszej przeszłości niekoniecznie o tym spokoju mówią, o czym świadczą choćby dwa okoliczne cmentarze wojenne z czasów Wielkiej Wojny. Nr 47 położony tuż przy cerkwi oraz nr 46 , który znajdziemy znajdziemy za lasem, 300 metrów na południe od punktu obserwacyjnego pod szczytem Beskidka. Tym razem, po plenerze fotograficznym na Liwoczu, pojechałem do Koniecznej , by na skraju łąki pod Beskidkiem sprawdzić co pokaże horyzont w kierunku Karpat Wschodnich. No i zgodnie z oczekiwaniami, co nieco pokazał... Widok z punktu obserwacyjnego na południowy-wschód.   Ten sam kierunek na ogniskowej 55 mm. Po lewej widać budynek przejścia granicznego Konieczna-Becher...