OLKUSKIE OKOLICE

Dalekie obserwacje Jesioników z Syborowej Góry


Zachodni skraj Wyżyny Olkuskiej, a konkretnie Wzgórza Rabsztyńskie tworzą mozaikę wzniesień graniczących z Kotliną Siewierza. Kontakt z wspomnianym obniżeniem podkreśla wysokość wzgórz, które od wschodu mają mniejsze deniwelacje, a od zachodu tworzą nieco nieregularny próg - kuestę wyżyny. Taki układ sprawia też, że w najbliższej okolicy nic nie zasłania dalszych widoków na zachód. Jedno z takich wzgórz - Syborowa Góra, to dogodne miejsce obserwacyjne z którego możemy zobaczyć nawet Sudety Wschodnie, a konkretnie ich najwyższy szczyt czyli Pradziada.


 
Widok ze szczytu wzgórza w kierunku wschodnim. Po prawej stronie snują się mgły nad Pustynią Błędowską.

 
Widok na 120 mm. Za zabudowaniami Katowic przemykają chmury, które za chwilę odsłonią dzisiejszy cel.

 
Tym celem jest sudecki "berecik z antenką" czyli Pradziad.

 
Kilka chwil później góra nieco znika w ciemności. Za to zaczyna się rewia świateł, w tym widok na światełko na Pradziadzie.

 
Szczypta industrialu woj. śląskiego. Czyli całkiem pokaźna część polskiej produkcji energii elektrycznej. Tuż obok El. Łaziska rysuje się kontur Hałdy Skalny - bardzo dobrego punktu obserwacyjnego na Górnym Śląsku.

 
Na prawo od wzgórza ze Skałkami Pomorzańskimi, świeci największy kompleks industrialny w w okolicy, czyli Huta Katowice.

 
Trianguł na wierzchołku Syborowej Góry z lunarnym akompaniamentem.

 

Rzut obserwowanego obszaru.

 
Punkt obserwacyjny:   Syborowa Góra; 445 m n.p.m.
Data obserwacji:   09.10.2022
Największa odległość:   Pradziad - 168,5 km
Sprzęt fotograficzny:   Pentax K-50 + Sigma 120-400 mm

Komentarze

  1. Tak prawdę mówiąc, to tego dnia jechałem właśnie na Dupnicę. Słońce wówczas zachodziło bezpośrednio za Pradziadem. Nie mogę napisać "niestety", bo miałem w rezultacie bardzo ładny plener, ale spóźniłem się z dojazdem na zamierzone miejsce. Miałem tak absurdalne przypadki na drodze, jak balon przelatujący nad DK94 koło Przegini który wywołał korek. Wszystko dlatego, że kierowcy musieli się zatrzymać by zrobić zdjęcie, tudzież nagrać filmik telefonem komórkowym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Początkowo też myślałem, że to Vysoka Hola. Niestety na innych zdjęciach nic tam nie ma. To chmury przewalające się w rejonie wspomnianego szczytu. W pierwszej chwili, tuż po rozłożeniu statywu także Pradziad był cały skąpany w chmurach.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GÓR GRZEBYKI...

ALPEJSKIE AKWARELE

SZYDŁOWSKI SZYLDWACH