SŁUPY SĘDZIWOJA - ZACHÓD

Dalekie obserwacje Gór Świętokrzyskich z Białowodzkiej Góry


Białowodzka Góra to wschodni skraj Pasma Łososińskiego. Wznosi się nad przełomowym odcinkiem doliny Dunajca i wraz z Dąbrowską Górą tworzą pylony bramy zamykającej coraz to bardziej zwężającą się ku północy Kotlinę Sądecką. Białowodzką Górę wieńczą dwa wierzchołki: wyższy południowy - Rozdziele (616 m n.p.m.) i niższy północny - Zamczysko (606 m n.p.m.) i dziś obserwacje poprowadzimy z tego niższego wierzchołka. Na celownik pójdą, dobre do uchwycenia o tej porze roku Góry Świętokrzyskie. Tutaj można obejrzeć zdjęcia wykonane rok temu z Dąbrowskiej Góry w tym samym kierunku.

 
Widok na północny koniec Kotliny Sądeckiej z Mystkowa.

 
Szczyt od północy jest mocno zalesiony, ale udało się znaleźć polankę na rozłożenie statywu.

 
Góry Świętokrzyskie są słabo widoczne gołym okiem, dlatego trzeba zawczasu wiedzieć gdzie skierować obiektyw. Dobrym punktem orientacyjnym jest zachodni kraniec pasma Szpilówki, czyli Mahulec widoczny na zdjęciu poniżej (z przekaźnikiem). Na prawo od niego widoczne jest pasmo Wilkówki z dwoma lesistymi kopami Kamionki i Wilkówki (Dąbrowy) zza którego wystają Łysogóry.

 
Panorama w kierunku północnym.

 
Na prawo od Kamionki wystaje Pasmo Jeleniowskie.

 
Z kolei na lewo od Kamionki sterczy Łysiec z nadajnikiem RTCN.

 
No i pozostał jeszcze najdalej złapany punkt czyli ledwo wystająca Łysica pomiędzy Kamionką a Mahulcem.

 
No i to by było na tyle jeśli chodzi o kadry ze Słupów Sędziwoja...

 
Obserwacje Gór Świętokrzyskich z Karpat najlepiej prowadzić na przełomie wiosny i lata oraz lata i jesieni. W tych okresach słońce wschodzi i zachodzi po północnej stronie nieba. Przez co uzyskujemy optymalne podświetlenie tego pasma górskiego i zdarzają się przy tym dni o dość dobrej przejrzystości powietrza. Przy zimowych wyżach, taka obserwacja jest znacznie trudniejsza do uchwycenia, głównie za sprawą gęstej i nieprzejrzystej masy powietrza w której toną obiekty położone blisko widnokręgu.

 
Miejscówka: Białowodzka Góra 606 m n.p.m. (49.69012 N 20.62352 E)
Data polowania: 03.07.2017
Najdalszy strzał: Łysica - 135 km.
Oręż fotograficzny: Pentax K-50 + Sigma 120-400 mm / + Pentax SMC-DAL 50-200 mm

Komentarze

  1. Jeśli w drugą stronę (czyli z Gór Świętokrzyskich) chce się dokonać takiej obserwacji, to co musi być spełnione ? Wiadomo, że Słońce jak wschodzi lub zachodzi, jest daleko za Tatrami. Próbowałem już kilka razy ale się nie udało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tatrami jest o tyle dobrze, że jednak wystają ze 2 km w pionie ponad obserwatora fotografującego z Gór Świętokrzyskich, oraz dość długo trzyma się tam śnieg po północnej stronie, który znacznie ułatwia uchwycenie ich na zdjęciu (śnieg odbija sporo światła). Dla obserwatorów z północy, słońce idealnie podświetla Tatry zimą, a wtedy często występują wyże z inwersją. W tym wypadku inwersja nieco nam bruździ, bo przy horyzoncie w strefie gdzie powinny być widoczne Karpaty, najczęściej zalega warstwa gęstego i nieprzejrzystego powietrza. Dobrym momentem na fotografowanie, były by zatem wyże jesienne i wczesnowiosenne kiedy słońce wschodzi i zachodzi po południowej stronie nieba, a dolne masy powietrza nie są aż tak gęste i nie tworzą grubej warstwy. Nie oznacza to, że zimą należy zupełnie złożyć broń, bo może się zdarzyć inwersja "przygruntowa", a wtedy mamy taką "żyletę", że można sobie pociąć palce przy obróbce RAWów. Monitorować należy także wilgotność powietrza i różnicę pomiędzy temperaturą powietrza, a temperaturą punktu rosy - im większa tym lepiej. Czasami niebo zasnute chmurami wcale nie oznacza, że będziemy mieli kiepską widoczność.

      Usuń
    2. OK dzięki za odp. Jeszcze coś - w przypadku zachodu Słońca w lato lepiej być przed zachodem czy po zachodzie ?

      Usuń
    3. Generalnie to lepsze są wschody. Wtedy jest najlepsza sytuacja z temperaturami. Słońce nie wzejdzie co prawda za Tatrami, ale jak oświetli Tatry to nie będą tylko zębatym, ciemnym konturem na zdjęciu i może wyjdzie nieco szczegółów. Nie należy też odrzucać zachodów, bo akurat wtedy jest nieco lepsze podświetlenie przy obserwacji z Gór Świętokrzyskich. Ponadto przy dobrej widoczności na przełomie czerwca i lipca tego roku, lepsze były właśnie zachody. Ponieważ o wschodzie często temp. spadała poniżej punktu rosy i wilgoć w powietrzu wszystko niweczyła. Więc warto być czujnym całą dobę :)

      Usuń
    4. Właśnie spojrzałem na zdjęcie satelitarne i jestem zawiedziony że nie pojechałem na wschód Słońca,ale jak kilka dni temu jechałem rano to była gęsta mgła i to mnie zniechęciło.Teraz będę jeździć tylko na zachody Słońca

      Usuń
    5. Będąc wieczorem na moim punkcie, zrobiłem zdjęcie na którym na maksymalnym powiększeniu jest taka piramidka,kierunek się zgadza. Może to być jakiś szczyt. Ale nie jestem zadowolony, ponieważ nawet przez lornetkę nie widziałem Tatr. Teraz planuję pojechać na inne miejsce z którego teoretycznie widać Tatry i kawałek Babiej Góry

      Usuń
    6. Można jeszcze spytać jaka to miejscówka? Są teraz zaskakująco dobre warunki jak na lato. Nie wiem czy sytuacja się jeszcze będzie utrzymywać, ale obstawiam, że większa szansa jest właśnie na Babią Górę. Nad Tatrami jest większe ryzyko lokalnego zachmurzenia.

      Usuń
    7. Byłem na wschodnim krańcu Kielc. Nie wiem czy to jest szczyt czy chmura, ale chmury przy zachodach są takie długie i wąskie, a to jest taki trójkącik

      Usuń
    8. Czyżby gdzieś w Paśmie Masłowskim? Warto się pochwalić zdjęciem na forum astropolis. Link jest pod banerem na pasku nawigacyjnym. Ostatnio widoczność była na tyle dobra, że sfotografowano Babią Górę z Pasma Przedborsko-Małogoskiego. Z tej perspektywy powinna wyglądać właśnie jak taka piramidka czy trójkącik. Na jakiej ogniskowej było zrobione zdjęcie?

      Usuń
    9. Szczerze nie znam się na ogniskowych itp. :) Jestem amatorem w tej dziedzinie :) Zdjęcie zrobione aparatem kompaktowym.Zostało zrobione przy miejscowości Domaszowice, ale w Kielcach. Niestety to zdjęcie jest bardzo nieostre, ponieważ nie spodziewałem się zobaczenia tej góry,ale jednak przy maksymalnym powiększeniu jest taki trójkąt. A z tej miejscówki można zobaczyć tylko Tatry

      Usuń
  2. Jak można się dowiedzieć czy drzewa na linii obserwacji nie będą zasłaniać gór ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej przy pomocy symulatora panoram. Sam symulator pokazuje krajobraz bez zalesienia, stąd można sobie darować wszystkie punkty obserwacyjne z których nasz cel ledwo wystaje ponad grzbiet i wiemy, że rośnie tam las. No chyba, że będziemy mieli dobre warunki i horyzont się nam nieco podniesie.

      Usuń
    2. Ale czy podniesienie horyzontu zdarza się tylko w zimie ?

      Usuń
    3. Nie tylko w zimie, ale wtedy zdarzają się najlepsze warunki atmosferyczne do zwiększonej refrakcji atmosferycznej. Będąc dokładnym, to podniesienie horyzontu zachodzi w zasadzie non stop w stosunku do horyzontu geometrycznego. Kwestią jest tylko odchylenie od przeciętnych warunków. W zakładce "silva rerum" jest cały artykuł na ten temat.

      Usuń
  3. Mam pytanie: Czy z okolic tej miejscówki 50.83223, 20.6227, Babia Góra wystaje na tyle, żeby drzewa jej nie zasłaniały ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że może nie wystawać, albo będzie wystawać bardzo nieznacznie jeśli gdzieś tam na linii obserwacji pojawi się las. Jeśli chodzi o okolice Kielc to polecam górę Klonówkę w Paśmie Masłowskim. Tam nawet z pól nad ul.Podklonkówka powinny być widoczne Tatry i Babia Góra.

      Usuń
    2. Właśnie chcę uchwycić Babią i Tatry z Kielc, gdzie miejsca, z których widać te góry, są w większości zalesione, ale będę próbować je zobaczyć z okolic tej miejscówki, może się uda

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dzięki. Estetyka w tego typu fotografii nie jest priorytetowa, ale miło usłyszeć jak coś się ładnie skomponuje.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GÓR GRZEBYKI...

ALPEJSKIE AKWARELE

SZYDŁOWSKI SZYLDWACH