HALO KĽAK!

Dalekie obserwacje Małej Fatry z Gorca


Latem 2015 roku, szczyty wokół doliny Ochotnicy zostały "obwarowane" system wież widokowych. System "fortyfikacji" oceniam jako bardzo solidny. Wieże są masywne niczym donżon zamku w Loches, a na górnym tarasie może się rozłożyć cały batalion fotografów. Spośród wież na Lubaniu, Magurkach i na Gorcu, to ta ostatnia oferuje najciekawsze możliwości dalekoobserwacyjne. Miałem pojechać bezpośrednio z domu rowerem, ale już pod Winną Górą wpadło mi coś do oka. Nie pomogło nawet trzymanie zanurzonej głowy w nurcie Popradu, by wypłukać to cholerstwo i musiałem wykonać odwrót. Popołudniu gdy już odzyskałem pełną sprawność wzroku, załadowałem rower do auta i pojechałem do Szczawy. Takim kombinowanym transportem udało mi się wykręcić na Gorc, w sam raz gdy zachodzące słońce podkreśliło kontur szczytów.

Ogólny widok na SW.

 
Dominanta nad dolnym odcinkiem Doliny Orawy.

 
Dachy Luczańskiej i Krywańskiej Fatry.

 
Widać również, że w luczańskiej części Małej Fatry rysuje się kilka szczegółów.

 
Vysielače... Na Krížavie nadajnik wzbija się na 116 metrów, a na Veľkiej Lúce sięga 60 metrów.

 
Położenie Gorca jest o tyle korzystne, że leży na jednej osi ze sporymi obniżeniami Doliny Orawy oraz Kotliny Turczańskiej. Dzięki czemu serwuję dziś obserwację wapiennego stoliwa Klaka Małofatrzańskiego (1351 m n.p.m.) na granicy Górnego Ponitrza i Turca.

Największa odległość na dziś czyli zadarty nochal Kľaka.

 
Na samym końcu ląduje kadr z położonymi obrzydliwie blisko Tatrami.

 
Punkt obserwacyjny:   Gorc 1228 m n.p.m. + 25 m wieża
Data obserwacji:   03.11.2015
Największa odległość:   Kľak - 134 km
Sprzęt fotograficzny:   Canon 550D + Sigma 70-300 mm

Komentarze

  1. 134 km z Gorca to sporo, mnie jednak zadziwiło zdjęcie Tatr. Wyglądają bardzo nierealnie, jak symulacja 3D. Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednak spóźniłem się na ciut mocniejsze światło, jeśli chodzi o Tatry. Na wieży jest też kamerka, ale nie dogrzebałem się by była dostępna w sieci. Pozostaje jeszcze strzelić stąd andezytowe kopy gór Tokajsko-Slańskich, Świętokrzyskie i dach Pogórza Dynowskiego. Hey pokazuje jeszcze skrawki Gór Sanocko Turczańskich, ale jeśli las ich nie zasłoni to pewnie zleją się z resztą pasm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie ten deficyt światła na stokach Tatr jest niesamowity!

      Usuń
  3. Piękna obserwacja i cacane zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki! Oj! Cacanie zdjęć bywa czasem czasochłonne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

GÓR GRZEBYKI...

ALPEJSKIE AKWARELE

MARSZ MANDARYNÓW