Dalekie obserwacje Gór Świętokrzyskich z Ostrego Kamienia
Na południe od Ryglic wznoszą się wzgórza Pasma Brzanki, z lokalną dominantą - Ostrym Kamieniem (zwanym także Pasią). Jako że "nazwa zobowiązuje", to na wierzchołku znajdziemy piękny ostaniec zbudowany z gruboławicowych piaskowców górnej kredy, tworzący wąską grzędę. Dziś dookoła skały szumią buki, ale jeszcze w XIX wieku szczyt był bezleśny i roztaczały się z niego widoki na cztery strony świata. Nic wiec dziwnego, że lokalni właściciele ziemscy - Szczepańscy z Ryglic, postanowili urządzić ten skrawek ziemi wedle swojej wizji "architektury krajobrazowej" i zlecili wykucie schodków oraz dwóch siedzisk na skale. Dzięki temu można było wygodnie podziwiać swoje włości samotnie lub w duecie (i być może z otwartą butelką węgierskiego wina), podczas popołudniowych wypadów bryczką na szczyt.
Dziś z wierzchołka wiele nie zobaczymy, ale kilkadziesiąt metrów na wschód od ostańca znajdziemy spory prześwit z widokiem na północ, gdzie możemy rozstawić statyw z aparatem (i być może przy tym również otworzyć węgierskie wino), by delektować się widokami sięgającymi daleko za Wisłę.
|
Oto i rzeczony kamień. Schody które wykuto na powierzchni ławicy są w zasadzie tylko bajerem niczym spoilery do Ził-a 130. Dlatego, że od drugiej strony można bez problemu wejść na szczyt ostańca, bez korzystania ze schodków. |
|
Punkt obserwacyjny znajduje się ciut na wschód od szczytu Ostrego Kamienia. Niestety za dekadę będzie tu widać znacznie mniej. |
|
Z cyklu plany i mezoregiony... Pierwszy to Pogórze Ciężkowickie, potem Płaskowyż Tarnowski, Pogórze Szydłowskie i Góry Świętokrzyskie. Mezoregionów będących obniżeniami nie wymieniłem. |
|
Zapalają się już pierwsze światła. Zarówno te w Zalasowej gdzie widać kosciół św. Jana Apostoła. Jak i na odległym RTCN Święty Krzyż. |
|
Najwyższy szczyt Łysogór. Po prawej, na dalszym planie widać światła i zabudowania Woli Rzędzińskiej. Szczyt nawiązujący nazwą do ojczyzny Galileusza, to kulminacja Pasma Cisowskiego. |
|
Ciut bardziej na wschód widać światła, chyba najczęściej fotografowanego obiektu industrialnego w tej części zapadliska podkarpackiego - El. Połaniec. Za elektrownią widać odległe o ok. 80-90 km wzgórza Pasma Wygiełzowskiego w Górach Świętokrzyskich. Falowanie powietrza przy tym czasie i ogniskowej rozmyło odleglejsze obiekty. |
|
Łapię jeszcze ostatnie refleksy światła z ryglickich stawów wraz z łańcuszkiem G. Świętokrzyskich na horyzoncie i składam statyw. Kolejny plener w Paśmie Brzanki można uznać za udany. |
Rzut obserwowanego obszaru.
Punkt obserwacyjny jest bardzo łatwo dostępny. W odległości ok. 400 metrów na wschód od miejsca obserwacji, znajduje się duży
parking przy drodze gminnej Ryglice - Żurowa. Przypominam też, że zdjęcia przedstawiają stan z maja 2021 roku i za dekadę, góra dwie, widok z tego miejsca będzie niemożliwy, albo bardzo fragmentaryczny.
Punkt obserwacyjny: | Ostry Kamień; 516 m n.p.m. |
Data obserwacji: | 26.05.2021 |
Największa odległość: | Łysica - 117 km |
Sprzęt fotograficzny: | Pentax K-50 + Sigma 120-400 mm |
Szczepańscy przyszli po Ankwiczach i ta "świątynia dumania" już tam była. Ale widoki ciekawe. Muszę swoje zdjęcia stamtąd przeglądnąć, bo pewnie też sporo widać, tylko nie analizowałem ich pod tym kątem
OdpowiedzUsuńMasz jakieś źródła o wykuciu tych schodów? Przyznam, że nie znalazłem zbyt wiele informacji i były one dość pobieżne. Niemniej jedno źródło informuje, że Hrabina Stefania Szczepańska lubiła tam przesiadywać, a drugie źródło nawet wyraźnie mówi o tym, że to właśnie ona zleciła wykucie tych schodków.
UsuńZero źródeł - po prostu analiza historyczna - skoro podobne konstrukcje wznoszono w czasach romantyzmu to po prostu bliżej im do Ankwiczów niż Szczepńskich - ale to tylko domysły.
Usuń