DWIE WYSOKIE

Dalekie obserwacje Bieszczad z Wysokiej


Małe Pieniny to teren ze sporą koncentracją miejsc urokliwych, gdzie można poczuć jak w cieniu wąwozów, skalnych brył i starych kapliczek miesza się klimat rodem z Karpat Wschodnich i Zachodnich. Jak się okazuje, z najwyższego szczytu tego pasma - Wysokiej, widać inna Wysoką położoną daleko, daleko na wschodzie, już właśnie na terenie Karpat Wschodnich. Mowa o Smereku, który dawniej nosił nazwę Wysoka, zanim c.k. gryzipiórki nie przechrzciły tego toponimu, przenosząc nazwę sąsiedniej wioski na wierzchołek.

Jest to taki obserwacyjny łącznik z nutą regionalno-geograficzną pomiędzy ziemią Rusinów Szlachtowskich, Rusnaków, a widocznym na horyzoncie pograniczem Bojkowszczyzny i Łemkowszczyzny.


 
Sprzęt fotograficzny na szczycie Wysokich Skałek. W oddali wschodzi słońce.
W połowie marca tego roku zniknęła już większość śniegu w Małych Pieninach. Zostały same zmrożone firny, po których można było ekspresowo wyjść na szczyt Wysokiej.

 
Świt nad górami. Po dolinach snują się mgły.
Widok w stronę Bieszczad na ogniskowej 120 mm. W oddali widać już kontur Wysokiego Działu.

 
Zbliżenie na Bieszczady widziane z Wysokiej w Małych Pieninach.
Zbliżenie na 350 mm ze szczytami Wysokiego Działu i kulminacją Pasma Łopiennika i Durnej. Okazało się, że to nie wszystko...

 
Zbliżenie na szczyt Smereka.
Obstawiałem, że wierzchołek Smereka schowa się za drzewami na grzbietach Gór Leluchowskich, ale udało się go złapać.

 
Widok na oddalone Góry Tokajsko-Slańskie na szerszej ogniskowej.
Poza Bieszczadami widoczne było jeszcze wulkaniczne pasmo Gór Tokajsko-Slańskich.

 
W oddali widoczne szczyty Gór Tokajsko-Slańskich. Na pierwszym planie widać otulone mgłą zabudowania Starej Lubowni.
Na dwóch najdalszych szczytach sterczą "igiełki" nadajników. Natomiast na pierwszym planie snują się dymy wśród zabudowań Starej Lubowni.

 
Zamek w Starej Lubowni wzniesiony na wapiennej skale, góruje nad okolicą spowitą w porannych mgłach.
Po kilku chwilach słońce było już na tyle wysoko by odległe szczyty zniknęły w rozproszonym świetle. Pozostało jeszcze tylko podelektować się okolicą i ruszać w dół.

 

Rzut obserwowanego obszaru.

 
Punkt obserwacyjny:   Wysoka; 1050 m n.p.m.
Data obserwacji:   17.03.2023
Największa odległość:   Smerek - 141 km
Sprzęt fotograficzny:   Pentax KP + Sigma 120-400 mm

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

GÓR GRZEBYKI...

ALPEJSKIE AKWARELE

MARSZ MANDARYNÓW