NIM WSTANIE DZIEŃ...
Dalekie obserwacje Bieszczad z Kokocza
"...Gdzie nie zebrany plon, gdzie poczerniały głóg, wstaje dzień."
Edmund Fetting
Nucąc słowa tego utworu, rozstawiałem statyw w zroszonej trawie na szczycie Kokocza z nadzieją, że w końcu uchwycę w kadrze sylwetki bieszczadzkich szczytów. W końcu... Bo całą procedurę powtarzałem po raz czwarty i liczyłem, że piątego nie będzie. No i udało się, a w dodatku zwiększona refrakcja atmosferyczna pozwoliła na obserwacje szczytów niewidocznych w standardowych warunkach.
![]() |
Na początku ostrzę na najwyższy szczyt Pogórza Bukowskiego. |
![]() |
Pierwszy fragment Bieszczad, a konkretnie fragment Wielkiego Działu wystaje zza pasma Bukowicy. |
Punkt obserwacyjny: | Kokocz; 434 m n.p.m. |
Data obserwacji: | 22.09.2018 |
Największa odległość: | Bukowe Berdo - 144 km |
Sprzęt fotograficzny: | Pentax K-50 + Sigma 120-400 mm |
Komentarze
Prześlij komentarz